Czy informacje zakodowane w komórkach mogą nam szkodzić?
Jak dowodzą badania nowoczesnej genetyki, dziedziczymy nie tylko informację genetyczną zapisaną w DNA naszych przodków, ale również ich doświadczenia, szczególnie te, które mocno zapisały się w ich ciele jako traumy. Biologiczne mechanizmy dziedziczenia traumy bada nauka zwana epigenetyką, zajmująca się mechanizmami zmian ekspresji genów, które mają wpływ nie tylko na nasze zdrowie, ale też całe nasze życie. Jak mogą objawiać się traumy zapisane w ciele oraz jak z nimi pracować? Wszystkiego dowiesz się w poniższym artykule.
Pamięć komórkowa człowieka
Jeszcze niedawno główny nurt nauki upatrywał siedliska wszelkich ludzkich wspomnień w centrum naszego układu nerwowego, zaś ciało człowieka miało być wyłącznie biochemicznym zlepkiem komórek o fizycznym wymiarze. Dzisiaj wiemy już, że wspomnienia mogą być przechowywane także poza układem nerwowym, a dokładniej w każdej komórce naszego ciała. Jest to bezpośrednio związane z niematerialnym wymiarem ludzkiej istoty, jakim jest pole energetyczne człowieka, zwane też polem informacyjnym. Istnieją przekonujące dowody naukowe, iż umysł i ciało są ze sobą wzajemnie połączone, zaś myśli wpływają na biochemię ciała, w sposób, który do niedawna był nie do pomyślenia. Ciało ludzkie na poziomie kwantowym jest energią, na poziomie fizycznym jest zlepkiem tkanek – są to dwa nierozłączne aspekty naszej egzystencji, które świat nauki dopiero zgłębia. Kluczem do zrozumienia tego, jak nasze komórki, tkanki czy nawet całe organy mogą gromadzić informacje jest teoria, iż komórka w swojej błonie komórkowej posiada autonomiczny układ nerwowy, który spełnia funkcję mózgu komórki. Umieszczone w błonie receptory reagują na sygnały ze środowiska przekazując informacje do wewnątrzkomórkowych ścieżek białkowych. Mówią o tym prace biologa komórkowego -dr. Bruca Liptona. Z kolei według polskiego badacza Wojciecha Siwka z Uniwersytetu Oksfordzkiego, z pamięcią komórkową ma związek pewne białko – kohezyna.
Z pewnością w komórkach człowieka oprócz DNA istnieje jeszcze inny biologiczny system informacyjny. Na dowód tej teorii można przytoczyć setki osobliwych przypadków pacjentów transplantacyjnych, u których po przeszczepie narządu pojawiły się cechy charakteru, upodobania a nawet traumy dawcy organu. Jest to dowód na to, że wspomnienia czy różne inne informacje są przechowywane poza centralnym układem nerwowym człowieka, a dokładniej w każdej naszej komórce.
Epigenetyka – Biologiczne mechanizmy dziedziczenia traumy
Kolejnym, niedawno obalonym naukowym mitem, jest fakt, iż nasze geny są praktycznie niezmienne (co najwyżej związane ze zmianami nukleotydów w DNA), a my nie mamy na nie wpływu. Obala to nauka zwana epigenetyką. Pojęcie epigenetyka składa się ze słów genetyka i epigeneza (rozwój żywego organizmu). Ponieważ udowodniono, iż odziaływanie środowiska ma wpływ na ekspresję naszych genów, zaś cechy nabyte mogą być przekazane kolejnym pokoleniom, istotne jest określenie w jakich warunkach, poszczególne geny są aktywowane, a w jakich tłumione. Zatem epigenetyka bada mechanizmy regulacji genów. Do tej pory naukowcom udało się udowodnić, iż ekspresja ta może być modyfikowana przez czynniki zewnętrzne, na przykład traumatyczne wydarzenia, które utkwiły w pamięci komórkowej i pozostają uśpione przez jakiś czas. Innym wnioskiem był fakt, iż czynniki te podlegają dziedziczeniu. Zestaw modyfikacji DNA, które regulują strukturę chromatyny, a przez to kontrolują ekspresję genów, replikację i naprawę DNA oraz inne funkcje komórkowe określa się epigenomem. Ma on zdolność sterowania potencjałem informacji genetycznej, na przykład może określać, które geny będą aktywne, programować funkcje komórek, czy ich rozwój. Różnice epigenetyczne mogą tłumaczyć różnice między fenotypami bliźniąt jednojajowych mimo takiego samego genomu. Rozbieżności te są większe, jeśli bliźnięta były wychowywane w różnych środowiskach.
Mechanizmy zmian epigenetycznych – zmiany nabyte vs zmiany dziedziczone
Komórka stykając się z zewnętrznymi sygnałami, może uruchomić konkretne geny i zacząć produkować określone białka. A informacja o tym, jak odpowiedziała na dany sygnał, zapisywana jest w jakiś sposób w genomie – nie poprzez zmiany w sekwencji DNA, ale np. poprzez zmiany epigenetyczne – przykładowo są to przestrzenne zmiany w sposobie ułożenia materiału genetycznego wewnątrz jądra komórkowego. Badanie nad zmianami ekspresji genów doprowadziły naukowców do odróżnienia 2 mechanizmów zmian epigenetycznych: zmian nabytych podczas własnego życia oraz zmian dziedziczonych. Te pierwsze bywają najczęściej naszymi doświadczeniami z okresu prenatalnego oraz dzieciństwa, mogą to być także czynniki środowiskowe, na przykład zanieczyszczenia te drugie dostajemy w spadku po naszych przodkach. Bardzo silny odcisk pozostawiają po sobie wspomnienia nabyte do szóstego roku życia, ponieważ nasz mózg pracuje wtedy na falach delta (do drugiego roku życia) oraz theta (od drugiego do szóstego). W tym czasie przyswajamy wszystko do swojej podświadomości bez kwestionowania informacji przez naszą świadomość.
Negatywne wspomnienia komórkowe, czyli te oparte na lęku i traumatycznych przeżyciach są gromadzone w ciele na wiele lat a nawet wiele pokoleń. Im silniej pod kątem emocjonalnym były przeżywane jakieś wydarzenia, tym więcej hormonów, neuroprzekaźników produkował organizm w odpowiedzi na stres, przez co destrukcyjne emocje odcisnęły się tym mocniej w pamięci komórkowej. Zatem wnętrza komórek naszego ciała kryją w sobie wspomnienia i zapisy doświadczeń naszych przodków. Zarówno radosne, jak i te wypełnione bólem i traumą. Oprócz genów dziedziczymy pozagenowo ich pamięć o lęku, różne zaburzenia psychiczne lub skłonność do chorób somatycznych. Nie ma wątpliwości, że szkodliwe czynniki środowiskowe jak stres, agresja, lęk, trauma, toksyny, leki, dieta itp., odciskają się piętnem na następnych pokoleniach.
Jak objawia się odziedziczona trauma międzypokoleniowa?
Negatywne wspomnienia komórkowe, przez dalszą część życia przyczyniają się do produkcji stresu w ciele. Determinują powstanie przekonań, wzorców myślowych i sposobów reagowania na różne sytuacje. Często nie mamy świadomości, że np. nasz lęk wysokości odziedziczyliśmy po przodku, którego ukochana osoba osunęła się w przepaść górach i tam zmarła. W chwili, gdy doświadczamy okoliczności, które są chociażby w małym stopniu podobne do oryginalnego bolesnego doświadczenia (naszego lub naszego przodka), podświadomość automatycznie odwołuje się do zapisu pierwotnego wydarzenia w pamięci komórkowej. Te wydarzenia czy sytuacje są wyzwalaczem zgromadzonego komórkach doświadczenia: bólu, lęku, cierpienia czy smutku. Zatem przekonania, z którymi idziemy przez życie dotyczące relacji, pracy czy religii, biorą się nie tylko z naszych wczesnych doświadczeń życiowych, mogą także pochodzić od naszych przodków.
Kiedy okazało się, że potomkowie ofiar holokaustu mają duże problemy z normalnym funkcjonowaniem, szczególnie ich wnukowie o 300% częściej korzystali ze wsparcia psychiatrycznego i psychologicznego, było to ważnym przełomem w badaniach dotyczących dziedziczenia cech nabytych. Ta obserwacja doprowadziła naukowców do teorii, że musi to mieć coś wspólnego z traumą, jaką doświadczyli ich przodkowie w obozach koncentracyjnych. Jeżeli nasi przodkowie przeżywali bardzo silne emocje, my mogliśmy odziedziczyć takie zmiany w ekspresji genów. Mogą to być niegroźne cechy, które odpowiadają za niechęć do pewnych potraw, zapachów, nieuświadomione lęki przed owadami, oprócz tego poważniejsze fobie, depresję, zespół stresu pourazowego, agresję, napady paniki, itd. Pacjenci, którzy odziedziczyli traumę międzypokoleniową, których przodkowie np. walczyli na wojnie, zostali wzięci do niewoli itp. doświadczają trudnych stanów emocjonalnych, problemów ze snem, problemów z koncentracją, są lękliwi, nerwowi i często zagubieni. Jest to o tyle trudne, że taka patologiczna informacja zakodowana w ciele staje się podłożem do negatywnych myśli, trudnych emocji, które zaburzają strukturę i funkcję ciała prowadząc do chorób.
Jak pracować z odziedziczoną traumą i poprawić swoje zdrowie?
Poprzez styl życia, jaki prowadzimy i emocje, jakim się poddajemy, możemy spowodować korzystne lub niekorzystne zmiany w ekspresji genów. Pozostając przez dłuższy czas w smutku, przygnębieniu, stresie możemy doprowadzić swój organizm do depresji, nerwicy lub innej choroby, włączając schorzenia na tle autoagresji. Mając świadomość, iż część naszych destrukcyjnych wzorców myślowych mogła zostać odziedziczona, możemy zmienić podejście do mechanizmów myślowych. Pierwszy krok to identyfikacja przekonania, polegająca na obserwacji swoich myśli zanim nastąpi reakcja emocjonalna. Często ta pierwsza myśl decydująca o naszej odpowiedzi na jakąś sytuację jest nieuchwytna i pamiętamy tylko myśli, które towarzyszyły nam po tym, jak pojawiły się już silne emocje w ciele. Kiedy już uda nam się uchwycić to negatywne przekonanie, należy
zacząć pracować nad zmianą tych destrukcyjnych wzorców myślowych poprzez terapię, uważność, medytację czy różne formy pracy z ciałem, w którym przecież są te informacje zgromadzone.
Mikrokinezyterapia – skuteczna terapia naszej pamięci komórkowej
Jedną z form pracy z ciałem będącą rodzajem terapii manualnej jest mikrokinezyterapia. Określa się ją jako metodę rehabilitacyjną, jednak jej efekty wykraczają dalece poza aspekty ciała fizycznego. Mikrokinezyterapia wywodzi się z takich nauk jak: neurobiologia, embriologia, organogeneza, jest powiązana z dziedziną medycyny alternatywnej zwanej osteopatią, która polega na manualnym leczeniu zaburzeń w obrębie układu mięśniowo-szkieletowego. Mikrokinezyterapia oferuje pacjentowi o wiele więcej. Zabieg ten pozwala zidentyfikować miejsca w ciele, gdzie zostały zgromadzone patologiczne informacje i uruchomić naturalne mechanizmy naprawcze. Częścią zabiegu jest mikropalpacja, czyli delikatne badanie palpacyjne, którego celem jest odnalezienie blizn patogennych wyczuwalnych pod skórą, a są wynikiem zakłócenia rytmu życiowego ludzkich tkanek. Są to różnego rodzaju zblokowania powstałe na skutek zgromadzenia w komórkach traumatycznych informacji.
W oparciu o precyzyjnie sporządzone mapy ciała mikrokinezyterapeuta lokalizuje najsilniejsze zblokowania, które podczas zabiegu są delikatnie uciskane przez terapautę. Powoduje to przesłanie bodźca przez układ nerwowy do kory mózgowej. W odpowiedzi powstaje impuls, który usuwa z ciała napięcia powodujące skurcze i dolegliwości bólowe. Zabieg odblokowuje napięcia powstałe w ciele na różnym tle, tworząc przestrzeń do uleczenia obszarów objętych patologiczną zmianą, a także uwolnienia traumatycznych informacji zgromadzonych w komórkach. Mikrokinezyterapia pobudza naturalne siły życiowe organizmu, co bardzo często skutkuje powrotem do zdrowia w różnorodnych jednostkach chorobowych oraz problemach emocjonalnych.
Źródła:
- P. Spork: Drugi kod. Epigenetyka, czyli jak Możemy Sterować Własnymi Genotypami. Warszawa: Wydawnictwa W.A.B., 2011.
- B.Lipton, Przeskok ewolucyjny – od kryzysu do życia w harmonii, wyd. Meritum, Warszawa 2012.
- B. J. A. Loyd, Kod uzdrawiania,wyd. Słowne, 2020.
- W. Siwek, Activation of Clustered IFNγ Target Genes Drives Cohesin-Controlled Transcriptional Memory, Molecular Cell, Oct. 26, 2020.
- S. Janowska, Biologiczne mechanizmy dziedziczenia traumy, Biotechnologia.pl, 20.05.2020
- D. Grosjean, Mikrokinezyterapia a psychoterapia, Metody terapii, 23 stycznia 2020, NR 19 (Styczeń 2020)